piątek, 4 maja 2012

znad morza

Siedzę z dzieciakami nad morzem, wdycham jod i w zasadzie nie mam czasu na nic innego. Koraliki ze sobą zabrałam, ale czasu na nie zapomniałam spakować. Jednak, żeby tak blog nie leżał odłogiem przez trzy tygodnie, wyszperałam jeszcze jakieś zaległe zdjęcia :)
Justyna poprosiła mnie o bransoletki dla dziewczynki, ale nie dostałam żadnych innych wytycznych, więc na razie powstały takie trzy:

 046 - koraliki drewniane 10mm pomarańczowe, 6mm czerwone, sznurek woskowany żółty

 047 - koraliki drewniane 10mm różowe, 6mm turkusowe, sznurek woskowany różowy jasny

048 - koraliki drewniane 6mm różowe i białe, sznurek woskowany różowy jasny

Mam już pomysł na troszkę inne dziecięce bransoletki, jak tylko coś zrobię to się pochwalę. Na razie zdradzę tylko, że będą bez koralików :>


W zasadzie to miał być blog koralikowy i żadnych "prywat" miałam tu nie umieszczać. Ale tym razem nie mogę się powstrzymać: 
Najstarsza (lat 4,5) na spacerze nad morzem: "A dlaczego dziś nie widać chorego-zontu?"

ps. przypominam o cukierasach - zapraszam! zapisy trwają (do 31 maja) :)))

5 komentarzy:

  1. Bransoletki są super, na lato idealne :) Zazdroszczę wypoczynku nad morzem... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma czego zazdrościć... zimno jak nie wiem!

      a bransoletki powinnam była sfotografować razem z dużymi, żeby było widać jakie są małe. może nadrobię to następnym razem :) fajnie, że się podobają. dzięki!

      Usuń
  2. Słodkie, na pewno się spodobają:)

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne sa te bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się? Nie podoba? Napisz co myślisz! Wasze komentarze to sens prowadzenia tego bloga :) Za wszystkie konstruktywne uwagi bardzo dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...