kolejne koszyki. tym razem juz wiosenne. mysle, ze ten plaski moze nadac sie na pisanki :)
w poczatkowym etapie ze zdumieniem stwierdzilam, ze wychodzi mi piekna rozeta, nad ktora tak sie glowilam, jak ja zrobic. a wystarczylo dokladnie liczyc oczka. :) teraz juz umiem zrobic rozetke swiadomie.
Ale super koszyczki! No Ty juz na calego dziergasz!! :)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie CI idzie!
OdpowiedzUsuńNormlanie wszyscy wzięli się za szydełko i już nie mam się z kim wymieniać:)
Już druga moja wymiankowa kobietka zaraziła się szydełkiem i teraz nawet kocyki na sprzedaż dzierga:)
rewelacyjny! :)
OdpowiedzUsuńsuper ten kolorek;-)
OdpowiedzUsuńHej, wpadłam z rewizytą ;) Świetnie Ci wyszły te koszyki, bardzo ładny kształt i kolor :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia przy tworzeniu nowego dzieła ;)