widziałam, że katrin już pochwaliła się nagrodą pocieszenia ode mnie (wreszcie wysłałam), więc i ja mogę wrzucić zdjęcia. nie najlepsze, ale jakoś ostatnio nie mam serca do robienia tych zdjęć (no dobra, nigdy nie miałam, ale teraz nie mam bardziej).
ceramiczna pocieszajka
tu trochę upiększyłam zdjęcia:
do tego zrobiłam bransoletkę, w ulubionych (mam nadzieję, że o te chodziło) kolorach katrin:
i dorzuciłam parę przydasi:
a tu rzut oka na całość:
a żeby równowaga w przyrodzie została zachowana - ja też coś dostałam :) poszczęściło mi się u aniki w art farmie. oto fotorelacja z otwierania paczki
dziękuję aniko - wszystko fajne, ale szczególnie ucieszył mnie stempel!!!
Super prezenty i wysłane i otrzymane ;)))
OdpowiedzUsuńsame cuda
OdpowiedzUsuń